Cellulit, potocznie określany skórką pomarańczową powodowany jest przede wszystkim zaburzeniami mikrokrążenia, bowiem toksyny nie są odprowadzane w sposób prawidłowy i kumulują się w tkance tłuszczowej. Już dawno został obalony mit, że z cellulitem borykają się tylko osoby z nadwagą. Oczywiście, nadmiar tkanki tłuszczowej sprzyja powstawaniu cellulitu, ale nie jest jego wyznacznikiem. Nie należy jednak sądzić, że cellulit to wyłącznie defekt estetyczny. Warto z nim walczyć, chociażby ze względów zdrowotnych, a niezwykle skutecznym narzędziem w walce z cellulitem jest zabieg Icoone, o którym dziś nieco wam opowiem.
Udając się na konsultację, byłam ciekawa wszystkiego. Zaczynając od tego, jak wygląda zabieg Icoone, ile trwa czy jest bolesny, przez zasadnicze pytania, jakie są przeciwwskazania i jak powinnam przygotować się do zabiegu.
Icoone – na czym polega?
Należy zacząć od tego, że Icoone to nowoczesny i bezinwazyjny sposób walki z cellulitem, ale nie tylko. Zabieg stosowany jest również w przypadku modelowania sylwetki, zwalczania oznak starzenia skóry, czy eliminowaniu tkanki tłuszczowej.
Nie będę operowała specjalistycznymi terminami, by zanudzić was parametrami urządzenia i jego przeznaczeniu. Opowiem za to, jak zabieg wygląda w praktyce i jakie ma działanie.
Sam zabieg dzieli się na dwa etapy: drenaż i masaż, i wykonywany jest specjalnie przystosowanymi do tego głowicami. Głowice wyposażone są w laser oraz światło LED, możemy się więc już domyślać, że zabieg jest bezbolesny. Co więcej polega na masowaniu partii ciała, można więc śmiało uznać, że jest przyjemny. Płynne, precyzyjne ruchy głowicami po ciele służą pobudzeniu skóry do stopniowej regeneracji. A to wszystko bez konieczności rozciągania jej czy poddawania niepotrzebnym urazom.
Icoone – etapy zabiegu
- drenaż. Jego zadaniem jest pobudzenie mikrokrążenia w komórkach, stymulacja regeneracji tkanek, nadanie skórze jędrności oraz wsparcie procesu remodelacji. Dodatkowo drenaż całego ciała zapewnia relaks podczas zabiegu. Drenaż trwa 20 minut.
- masaż (focus). Ten etap uzależniony jest od oczekiwań klienta. Konsultacja pozwala ustalić, czy zależy nam na ujędrnianiu czy modelowaniu sylwetki, a sam focus przebiega zgodnie z tymi ustaleniami, np. modelowanie pośladków, wyszczuplenie ud i ujędrnienie dekoltu. Maksymalny czas jednego zabiegu może wynosić w przybliżeniu 60 minut.
Zastosowanie Icoone zapewnia intensywną, a zarazem delikatną i bezpieczną pielęgnację skóry poprzez stymulację produkcji kolagenu i elastyny, które są odpowiadają za to, by skóra była jędrna i gładka.
Przed przystąpieniem do zabiegu należy włożyć biały, elastyczny, doskonale dopasowujący się do kształtów ciała kostium. To oznacza, że głowice nie mają bezpośredniego kontaktu ze skórą.
Icoone – co jeszcze należy wiedzieć?
Przed zabiegiem. O tym, jak należy przygotować się do zabiegu dowiemy się podczas konsultacji, bowiem odpowiednie przygotowanie do zabiegu uzależnione jest od partii ciała, którą chcemy poddać zabiegowi. Konsultacja w przypadku tego i każdego innego zabiegu jest niezwykle ważna. Nie należy obawiać się zadawania pytań.
Po zabiegu. Wśród zaleceń po zabiegu Icoone znajduje się spożywanie minimum 1,5 litra wody dziennie. Jest to niezwykle ważne, ponieważ ilość przyjmowanych płynów służy efektywnemu usuwaniu z organizmu toksyn oraz produktów przemiany materii. Wykonanie zabiegu nie wymaga wdrażania żadnych zmian w życiu codziennym.
Efekty. Widoczne i długofalowe efekty są możliwe wyłącznie przy zastosowaniu pełnej kuracji składającej się z 10-12 zabiegów w 2-3 dniowych odstępach czasowych. Choć tak naprawdę liczba zabiegów dostosowywana jest indywidualnie w zależności od oczekiwań klienta i stanu skóry. Efekt dostrzegalny jest już po pierwszym zabiegu, jednak niezbędne jest wykonanie co najmniej kilku powtórzeń. Po zakończeniu kuracji, warto wykonywać jeden zabieg przypominający co około 4 tygodnie, by podtrzymać efekt.
Każda z nas pewnie zaczyna już myśleć o przygotowaniu ciała na lato. Zabiegi Icoone to doskonała metoda, dająca najwyższą efektywność, warto więc je uwzględnić w swoich planach, by za kilka tygodni cieszyć się niezwykłą metamorfozą.
Artykuł sponsorowany